Przysięgam! Pierwszy raz zdarzyła mi się sytuacja, kiedy to co fotografuję pachniało tak pysznie, że przyprawiło mnie o ślinotok... Mówię o wegańskim pasztecie... Ostatnio postanowiłam upiec coś zdrowego, a zarazem pysznego. Przepis nie wymaga użycia maszynki do mielenia ani miksera.
Gwarantuję Wam, zarówno zapach, jak i smak jest obłędny!
Polecam!
Składniki:
0,5 szklanki czerwonej soczewicy, 1/4 szklanki oliwy,
1 marchewka, 1 cebula,
posiekana natka pietruszki, 2 łodygi selera naciowego,
szklanka wody, 1 liście laurowe,
1/4 szklanki płatków owsianych, łyżka słodkiej papryki,
1/4 szklanki nasion słonecznika (ja swoje wcześniej uprażyłam),
szczypta chili w proszku, ząbek czosnku,
kolendra, lubczyk,
sól, pieprz cytrynowy, oregano,
1/4 szklanki nasion słonecznika (ja swoje wcześniej uprażyłam),
Wykonanie:
Soczewicę zalać wodą i odstawić na 30-40 min do napęcznienia, następnie gotować wraz z liśćmi laurowymi przez kolejne 30 minut aż do zmięknięcia. Marchew i seler obrać, zetrzeć na tarce.
Obraną cebulę i seler naciowy posiekać w kosteczkę. Na patelni rozgrzać oliwę, dodać cebulę, seler, marchew i seler naciowy, dusić przez ok 10 minut (aż do miękkości). Słonecznik i płatki owsiane zalać gorącą wodą i odstawić na ok. 10 minut. Odlać nadmiar wody. Z soczewicy wyjąć liście laurowe, dodać słonecznik, wszystkie warzywa, płatki oraz czosnek przeciśnięty przez praskę. Zmieszać wraz ze wszystkimi ziołami i przyprawami (polecam sól i pieprz dodawać stopniowo).
Foremkę o średnicy 20 cm posmarować oliwą, wysypać otrębami, wlać pasztet.
Piec w temperaturze 180 stopni przez ok. 30 - 40 minut.
Przed krojeniem całkowicie wystudzić.
コメント