Postanowiłam pokusić się o coś innego, oryginalnego. Z początku myślałam z zwykłych pralinkach, jednak ostatecznie zdecydowałam się na Cake Pops. Są to ciasteczka na patyku. Niezwykle popularne w Stanach Zjednoczonych, miejmy nadzieję, że wkrótce zawitają i do naszych sklepów.
Są wspaniałe! Idealne na przyjęcia oraz jako prezent.
Składniki:
pół tabliczki białej czekolady,
125 g serka mascarpone,
3 łyżki cukru,
200 g biszkoptów,
łyżeczka ekstraktu z wanilii,
cukier z prawdziwą wanilią
2 łyżki miękkiego masła
+ czekolada do pokrycia
Wykonanie:
Wszystkie składniki oprócz czekolady zmiksować na gładką masę.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, połączyć z resztą. Włożyć do lodówki na 30-50 minut.
Po schłodzeniu z ciasta formować kuleczki.
Roztopić kolejną porcję czekolady.
*Ja do cake popsów użyłam patyczków do szaszłyków
(odciełam ostry koniec).
Patyczki maczać w czekoladzie i wbijać do kulek mniej więcej do 3/4 ich głębokości.
Ponownie schłodzić.
Maczać w czekoladzie otrząsając całość z nadmiaru czekolady, dowolnie ozdobić.
Schłodzić.
Opcja dla lodożerców- cake popsy można z pomyślnością mrozić i serwować jako najpyszniejsze lody ciasteczkowe!
Comments